Drugoplanowy bohater tym razem w roli głównej! Krem z selera z serkiem topionym i orzechami włoskimi to pyszny dowód na to, że z selera można zrobić dużo więcej, niż tylko wywar na zupę. Oczywiście seler we włoszczyźnie musi być, ale tę niezbyt urokliwą bulwę warto wykorzystać jako główny składnik zupy.
Tym razem krem przygotowałam z pieczonego selera. Gdybyśmy chcieli go piec w całości, zajęłoby nam to sporo czasu (jak będziecie mieli dłużą chwilę, warto to zrobić, taki pieczony seler to świetny pomysł na obiad). Gdy seler ma jednak trafić do zupy, pieczemy go pokrojonego w kostkę, co nie jest aż tak bardzo czasochłonne.
Seler jest bardzo łagodny w smaku. Aby zupa nabrała wyrazistości, dodaje się do niej gruszkę lub jabłko. Można też, tak jak ja tym razem, doprawić zupę sokiem z cytryny. Dodatkiem podkręcającym smak zupy jest także serek topiony, dzięki któremu krem nabrał także aksamitności.
Krem z selera z serkiem topionym i orzechami włoskimi podałam z podpieczonymi orzechami włoskimi. To świetny dodatek do selerowej zupy. Orzechy można uprażyć na suchej patelni, ja jednak skorzystałam z nagrzanego już piekarnika.
Z podanej ilości składników otrzymacie 3 porcje zupy.
A jeśli szukasz innych sposobów na wykorzystanie serka topionego, sprawdź:
Komentarze 0