Zupa krem z brokułów z jajkiem w koszulce, parmezanem i świeżym szczypiorkiem
Tagi: zupa brokułowa, zupa krem

Czas przygotowania: do 30min Poziom trudności: średni
Dziś zupa krem z brokułów, w którym zadebiutowało jajko w koszulce. Nigdy wcześniej nie gotowałam takich jajek. Jajka w koszulkach wymagają trochę więcej uwagi, niż standardowe jajka na twardo gotowane do żuru, barszczu białego, botwinki. Nagrodą jest kremowe, rozpływające się w ustach żółtko. Dla mnie, wielbicielki jajek na miękko, nie może być większej zachęty.
Ale zupa brokułowa to już cięższy kaliber, bo moje dzieci za nią nie przepadają. Uciekam się więc do różnych sposobów, nazywam ją zupą ufoludkową albo podaję z dodatkami, które moje dzieci uwielbiają. Były już chrupiące grzanki i pyszny groszek ptysiowy. A dziś zupa krem z brokułów z jajkiem w koszulce. I się zaczęło. A jaka to koszulka? To chyba bardziej sweterek? Moje jest chyba dziewczyną, bo wygląda jakby miało sukienkę! Nagle okazuje się, że przy zupie brokułowej buzie się dzieciom nie zamykają :). Brokułowa szybko zniknęła z talerzy, a ja już marzę o następnej zupie z jajkiem w koszulkach. Pewnie będzie to szczawiowa.
Podoba Wam się zupa krem z brokułów z jajkiem w koszulce? A może wolicie jajko w koszulce podane z filiżanką gorącego kremu brokułowego ze śmietaną? Bardzo proszę. Smacznego!
Składniki:
- opakowanie mrożonych brokułów (450-500g)
- 0,5 l wywaru drobiowego lub warzywnego
- 2 jajka średniej wielkości (najlepiej „zerówki” lub „jedynki”)
- ok. 20 g tartego parmezanu
- świeży szczypiorek
- opcjonalnie: gałka muszkatołowa
- opcjonalnie: łyżka gęstej śmietany
Przygotowanie:
- Zagotowuję wywar w większym garnku, dodaję mrożone brokuły, doprowadzam do wrzenia. Gotuję na wolnym ogniu 10 minut.
- Zestawiam zupę z kuchenki, miksuję na gładką masę. Można doprawić zupę do smaku solą morską i świeżo tartą gałką muszkatołową.
- W rondlu zagotowuję ok. 1 l wody, nie solę. Zmniejszam moc płyty tak, aby woda tylko od czasu do czasu bulgotała.
- Pierwsze jajko delikatnie wybijam do małej miseczki, następnie delikatnie przelewam je do wrzątku. Trzeba to zrobić tak, żeby żółtko się nie rozpadło ani przy wbijaniu jajka do miseczki, ani w momencie, kiedy jajko trafia do wody.
- Następnie gotuję jajko 3 minuty, od czasu do czasu ostrożnie mieszając wodę łyżką. Zamiast do miseczki, jajko można wbić do …warząchwi :), z pomocą której będzie można łatwo przenieść je do wrzątku.
- Po trzech minutach wyławiam jajko łyżką cedzakową i przekładam na talerz, a do wrzątku trafia kolejne jajko.
- Ugotowane jajka w koszulkach przekładam do miseczek, zalewam kremem z brokułów. Zupę posypuję startym parmezanem i świeżo posiekanym szczypiorkiem.
Polecam także inne nasze brokułowe zupy:
Zupa ufoludkowa, czyli krem z brokułów z prażonymi migdałami
8 Comments
Piękne zdjęcia!! I muszę przyznać że bardzo fajnie piszesz, przyjemnie się czyta 🙂 Pozdrawiam!
Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję, że i zupy smakują 🙂 pozdrawiam
ta zupa skradła mi serce, chociaż moje jajko też było bardziej w sukience 😉
Pożeczko Twoja zupa wygląda bardzo apetycznie! Cieszę się, że przepis się spodobał, ostatnio też gotowałam krem z brokułów, tym razem z dodatkiem sera z niebieską pleśnią, ale bez takiego cudnego jajka w sukience 🙂 Zapraszam do wypróbowania kolejnych naszych przepisów 🙂
Szukałam nowej inspiracji na krem z brokułów i ten przepis to strzał w 10. Uciekam do kuchni 🙂
Bardzo się cieszę, że się przepis spodobał i mam nadzieję, że przez nas nie utkniesz w kuchni na zawsze, chyba że na własne życzenie, to służymy przepisami 🙂 pozdrawiam!
Nie miałabym nic przeciwko utknięciu w kuchni 🙂 A krem wyszedł przepyszny. Na pewno będę często korzystać z tej wersji.
Bardzo się cieszę 🙂 Zaglądaj do nas jak najczęściej! Wesołych Świąt Wielkanocnych i do zobaczenia na blogu 🙂